Przejdź do komentarzymów mi jabol
Tekst 11 z 26 ze zbioru: sny
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2022-01-22
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń860

nie zaszczepię ciała 

boję się o prawdę 

kłamstwem rzucają tu i tam 


jest dobrze covid i ja 

kawa i papieros 


w sobotę seks gdy zejdzie z nocki 

później dzień jak co dzień 


rozmowa o niczym jak było i tak dalej


tęsknię  bez sensu i się upijam 

dobrze było a teraz chce by też było

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Światek malutki: od wódki do wódki, reszta - urojenia Henia.
avatar
Rozmowa o niczym: jak było i tak dalej.

(patrz odpowiednia fraza)

Czy na piśmie (kiedy komunikujesz się z ludźmi), czy na fonii i wizji - wsio rawno jeden i ten sam bełkot.

Jako oddzielny pojedynczy tekst ciekawy

- jako ich /nomen omen/ c i ą g -

do bólu przewidywalny i przez to nieodkrywczy... i nieinteresujący.

Najwyższa pora wejść na wyższy level i zmienić płytę (np. z tego reggae) na bluesa.

Albo może na jazz?
avatar
Trzeba coś zrobić inaczej coś lepszego.
avatar
Literatura - to lokomotywa plus różnokolorowe, różnego przeznaczenia i różnej klasy wagony wcale nie po to, żeby kręciły się w kółko i rdzewiały. Eksplorujemy różne formy, różne dziedziny, poszerzamy zasoby językowe, eksperymentujemy z treścią i z gatunkami - i non-stop doskonalimy swój poetycki kunszt.

N A P R Z Ó D
© 2010-2016 by Creative Media
×