Go to commentsTrichobezoar
Text 214 of 255 from volume: Mioklonie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2022-02-07
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views653

`Nasza cywilizacja, choćby zrobiła najgorsze, nie potrafi się zniszczyć

może tylko, ciężko ranna, wlec się wiek za wiekiem.`

Robinson Jeffers - Gnijące owcze skóry

tłum. Adam Szostkiewicz


załóżmy, że niejaki pan Bezos postanowił

podzielić się ze mną ociupiną swoich centów.

co robię? początkowo jestem przerażony,

nie wypuszczam z rąk siekiery. oby tylko nikt

się nie dowiedział! niemożliwe do ostudzenia

emocje biorą górę i szybciej niż natychmiast,

nawet za ułamek wartości,

sprzedaję wszystko, co mam.


wyprowadzam się na odludzie, zasiedlam drewnianą,

od dawna opuszczoną chatę bez mediów,

bez przyłączy.


i to w zasadzie tyle. myję się w nałapanej

deszczówce, za potrzebą chodzę do chylącej

się ze starości sławojki. ciągle żyję w strachu.

że znajdą, przywiążą, będą torturować,

zmuszą do oddania.


tylko mech porastający szczerbaty płot

pomalowałem na złoto. tylko po wczorajszy

chleb i najtańszy pasztet jeżdżę starem

asenizacyjnym, którego zbiornik jest wypełniony

perfumami od, dajmy na to, Toma Forda.


i pomniczek sobie wybudowałem.

mniej trwały, niż ze spiżu. powstał

ze zlepionych sokami żołądkowymi włosów

(nie pytajcie, w ilu zakładach fryzjerskich

je zebrałem, ani jak długo żułem).


paskudne marnotrawstwo! czemu na chore dzieci

nie chcę dać, nie wesprę którejś z internetowych

zbiórek? nie uważam, że to bezczelne?


unikam odpowiedzi. jedno po drugim

umierają chore maluchy, na które zbierano

kasę. przewraca się rozmiękły,

przydomowy monument.


zatracam się bardziej! kierując się trudną

do pojęcia ideą dzikiego remontu, wręcz

tuningu (sic!) już istniejących struktur

i jednoczesnym strachem przed stworzeniem

czegokolwiek nowego, własnego, planuję

(choćbym miał w zimie zamarznąć!)

zamieszkać w wyrzuconej pod lasem, wersalce.

tylko wcześniej trzeba ją obszyć jedwabiem.


a, jeszcze jedno:

szukam tatuatora, który da się przekupić i,

nawet ryzykując, że nie przeżyję zabiegu,

wydziara mi na korze mózgowej,

najlepiej gotycką czcioną:

`LEPIEJ NIE BYĆ`


...a chore dzieci ciągle umierają.


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media