Text 27 of 220 from volume: To i owo
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2022-03-15 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 870 |

Wychodząc z ciemności
Wychodząc z ciemności w światło dnia
Nie należy zabierać ze sobą zła
Żeby na deptakach przechodnia
Idąca ludzka stopa nie ugrzęzła
Tym za miedzy wkradł się siewca zła
Pali domy. Ludzie cierpią i giną
W spojrzenie pożoga się wgryzła
Nad zrujnowaną w kikuty krainą
Trzeba im dłoni z darem życia
Straży chroniącej jasny błękit nieba
Trzeba bezpiecznego okrycia
Wolnej Ojczyzny żywą kromką chleba