Text 3 of 3 from volume: Erotyki
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2022-05-19 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 543 |
Pośród brwi zadziwionych, znad zmrużonych oczu,
kędy szeptem wybrzmiewa, dosięgając szczytów.
Niżej, w rozbłyskach cienie przyczajone czyta,
delikatnym pomrukiem przez piersi przetoczy.
Wnet, błękitem rozmaże szarości przedsenne,
by rozbudzić w ramionach wichrowym uściskiem.
Zagrzmią śmigłe pioruny, nim ulewa tryśnie,
zamaczając pościele, sadzawkę wypełni.
Rzęsa się zazieleni, zmarszczy czoła, bowiem
przez powierzchnie na styku uwolni iskrami.
Spłyną dłonie jak liście, a my w nich skąpani,
wśród burzowych uniesień, zatoniemy w sobie.
Niestety, coraz mniej prawdziwych poetów, coraz więcej
pacykarzy na biało.
Serdeczności :)