Poezja najprościej

to  poruszające  słowa

Czyż  nie poruszy bardziej

ów wers od wieków dosadny

na każdej szerokości świata

Od ognia wody i wojny

Chyba że  nie pojmujesz

pustoszącej siły ognia

sinych mroków wody

i zgrozy wojny

To trzeba widzieć

dopowiedzieć wyobrazić

Pojąć strach

Od ognia wody i wojny

od głodu choroby komunizmu

A głód był już za progiem

czasami w domu

jęcząca choroba za drzwiami

krzyk mężczyzn w więzieniu

Tak było i będzie

kłamstwo propaganda

zakazy nakazy

prawo naprzeciw człowieka

Fałszywy kryzys

fałszywa statystyka

pseudo-pandemia

szemrane pożyczki szczepienia

Chyba że nie pojmujesz

nie wierzysz

nie liczysz

nie podejrzewasz

Póki nie usłyszysz krzyków rozpaczy

Cichej śmierci seniora

po akcji rządowej

by szczepić bez zastanowienia

Wszystko zależy

od zrozumienia stanu

Przejmującego strachu w oczach

ciemności za nami kroczącej

Poezja wówczas jest inna

prawie wszystko  traci znaczenie

A słowo w człowieku staje się dosadne

dojrzewa i bluźni

Od ognia głodu i wojny …….

Nie piszcie  więc łamanych porównań

epitetów wymyślnych

strof pogiętych

własnym niedojrzałym ja

Przestrzeń jest inna

Wszystko zależy od świadomości

I rozumienia