Go to commentsNałóg
Text 124 of 176 from volume: Powierszam tobie
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2022-07-13
Linguistic correctness
Text quality
Views725

Po drodze mi z wiatrem

i z latem zbyt krótkim

Zaciągam się powietrzem -

bezpieczne uzależnienie

pachnie miętą.

A każde źdźbło

dosięga nieba.






-------------


* Ryc. Ołówek, papier; praca własna




  Contents of volume
Comments (14)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
No, pięknie. Totalne rozanielenie i beztroska. Antyalergiczny manifest, rzekłbym, ale czy to bezpieczne uzależnienie?
avatar
Spróbuj kiedyś na łące rozłożyć szeroko ramiona i powirowac, bez żadnej myśli, jedynie odbierać bodźce, które wysyła natura. Sprawdzisz, czy to szkodliwe i niebezpieczne. :)
avatar
Często wiruję pośród łopuchy, komosy, żółtlicy, mokrzycy, perzu, tasznika, tobołków, mietlicy, gwiazdnicy, dymnicy, jasnoty, kąkolu, niezapominajki, przytulii, szarłatu, maruny, ostrożenia, przetacznika, bodziszka, knieci, sita, pałki i wszystkiego, czego nie wymieniłem. Najchętniej z glyfosatem. Na 5 godzin przed spodziewanym deszczem.
avatar
Europejska Agencja Chemikaliów podtrzymała, że "glifosat silnie uszkadza oczy i jest niebezpieczny dla organizmów wodnych." To tak w kwestii bezpieczeństwa.
avatar
No właśnie, przyznam, ze mam z tym problem. No bo u mnie co noc pada deszcz. Musi, bo by wszystko poschło. Pszczoły kończą oblatywanie ok 18.00, a ja mimo to, że na glyfosat nie ma prewencji, to czekam aż skończą, żeby ludzie nie musieli żreć miodu z glyfosatem, jak ten na rynku.
avatar
Organizmy wodne trzymam w nieco oddalonym miejscu od przestrzeni na której walczę z karą Bożą.
avatar
A tak na marginesie, to mija 40 lat lat od powszechnego, a dalej masowego zastosowania glyfosatu. W rolnictwie, ogrodnictwie, na terenach wokół obiektów administracji państwowej, komisariatów, straży pożarnej, plebanii, kościołów, w ogródkach przydomowych, wokół obiektów przemysłowych, wszędzie. Miliardy hektolitrów. Ludzie sami znaleźli nietypowe zastosowanie dla glyfosatu, jak defoliacja. Przez co pojawiły się badania wskazujące na zawartość pochodnych w produktach żywnościowych. Kiedy ubiegł termin ochrony patentu Monsanto, tysiące firm na całym świecie wzięło się za produkcję preparatu. Najcześciej z gorszą od Monsanto skutecznością. Na polskim rynku znajduja się w obrocie dziesiątki pestycydów pod różnymi nazwami handlowymi tej soli glyfosatu.

Chcę stanowczo podkreślić, że glyfosat to tylko wierzchołek góry lodowej. Coś jak mała muszka w oborze.
avatar
Sporo rolników przeszło na gospodarstwa ekologiczne. Oprócz dopłat bezpośrednich do hektara, dopłaty na ekologię. Sporo papierologii i dostosowań, ale ci gospodarze mają się dobrze.
Byłam w co najmniej w kilkunastu takich gospodarstwach - robią wrażenie.
A że żywność naszpikowana generalnie chemią, to wiadomo... Temat rozległy.
avatar
Piękna praca własna.

Co do meritum. Powszechne na kuli ziemskiej czerpanie z zasobów Matki Natury zachłannymi już nie płucami czy garściami a całymi taśmociągami, rurociągami, pociągami

/owo metaforyczne codzienne zaciąganie się zielem/,

ergo

zaprzęganie wszystkich sił i mocy przerobowych przyrody do całodobowej harówy na rzecz człowieka, rabunkowa eksploatacja przyrody, zadeptywanie i pogwałcanie fundamentalnych praw Matki Natury takich jak:

- prawo każdego Bożego stworzenia do c z y s t e j wody;
- prawo do niczym nie skażonego powietrza;
- prawo do niczym nie skażonej żywności;
- prawo do naturalnej C I S Z Y

et cetera, et cetera

- to ta odwieczna w nas-pasożytach

/bo co prócz gór śmieci i syfu dookoła dajesz w zamian??!/

to ta na blachę wykuta postawa biblijna "Idźcie i rozmnażajcie się; niech Ziemia będzie wam poddaną"

/Księga Rodzaju 1,28/

Gdzie jest w tym miejsce na jakąkolwiek refleksję nad przyszłością?!
avatar
A każde źdźbło dosięga nieba.

(patrz finał)

Pusta zachłanna głowo! Każde byle źdźbło! Każdy drobny żuczek!
avatar
Nałóg

(patrz tytuł i tekst)

- a zatem sytuacja, kiedy dzień po dniu przez całe dziesięciolecia nic tylko się zaciągasz i zaciągasz i każde źdźbło z dymem puszczasz -

to to, co ciebie definiuje i co mówi wszystko o twojej postawie wobec świata:

zachwycasz się nie światem, nie miętowym powietrzem, nie wiatrem i krótkim latem -

a sobą.

Ja, mnie, o mnie, dla mnie, ze mną, we mnie, mi, mi, mi, mi, mi
avatar
7 krótkich wersów tworzy bardzo wyrazisty portret
avatar
Już rozpoczęłam malowanie tego motywu w kolorze. W rozmiarze 50/100 cm. Gabarytowo największa z moich dotychczasowych prac.
Powyżej szkic 50/35 cm - machnęłam go by rozpracować proporcje, układ itd. Myślę, że pokażę, gdy ukończę.

Dzięki za zainteresowanie :)
avatar
witaj, twórczość wielopłaszczyznowa :)
© 2010-2016 by Creative Media