Text 57 of 220 from volume: To i owo
Author | |
Genre | prose poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2022-08-01 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 748 |

Godzina “W”
Zegar z godziną “W” przy murze z kotwicą walczącej Warszawy.
Powstańcy ściskają broń w transie. Gotowi do walki!
Ciszę przerywają głuche odgłosy wojny.
Głos wolności nigdy nie gaśnie,
jest równie silny jak nadzieja, która nigdy nie umiera.
Była w burzy i nie zawiodła.
Była w śmierci i dała zmartwychwstanie.
Wtedy było jasne, że krople krwi spływające
z ran powstańców niosły nam wolność.
Lecz dziś, światu grozi dola przeklęta.
Wolność nie jest dana raz na zawsze,
trzeba o nią walczyć.
Tylko głos zegara przy kotwicy walczącej,
szepce o potrzebie czuwania,
przed atakiem zaborczej fali
( 1 sierpnia 2022 )