No dobra, to wiemy. Ale co dalej? Tylko dwie strofy, Rozar?

Nie piszę więcej bo to i tak tematy niestrawne dla większości.
Czy jest rozwiązanie ?
Nie ma ani pieniędzy, ani siły - więcej od Rokefelerów .

Co ma zrobić
Człowiek głupi?

Nic:
Się tylko upić!

W mojej ocenie

WSZYSTKIEMU WINNA KATASTROFALNA NIEWIEDZA.

Ludzie przez całe życie mieszkają na Kołłątaja i nic o nim nie wiedzą. Dla nich to tylko chodnik, zebra i krawężniki

Rozar, Dobry Człowieku! Zwracając się do Polaków, piszemy

po polsku!

R o c k e f e l l e r

I tak, Rozar, jesteś godny podziwu. Mnie już się odechciało.
Ten wszechobecny Beton w łepetynach mnie przytłacza.

Ano właśnie jak piszemy żydowskie nazwiska pochodzenia Niemieckiego lub powiedzmy zachodniego. Wiem że spolszczano pisownię w wielu przypadkach.
A nawet masowo i powszechnie zamieniano nazwiska na Polskie.
Np. Szulc, Miler
Polecam ciekawą historię Kwaśniewskiego - prezydenta RP - zdaje się Szolcman po Ojcu .