Author | |
Genre | popular science |
Form | prose |
Date added | 2024-01-07 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 287 |
MOTTO
Panie!
Zechciej mi dać duszę, której obca jest nuda,
Która nie zna szemrania, wzdychań i użalań.
I nie pozwól, ażebym kłopotał się zbyt wiele
Wokół tego panoszącego się czegoś, które nazywa się ``ja``.
(stracony w Londynie 6. lipca 1535 r. - przez ścięcie głowy toporem - katolicki święty, pisarz, autor ``Utopii``, polityk, sir Thomas More ``Modlitwa``)
Pierwsza podróż zagraniczna Herberta - od maja 1958 do maja 1960 r. - trwała, jak to widzimy, całe dwa lata i biegła z Warszawy przez Wiedeń do Francji, stamtąd do Anglii, potem do Włoch i z powrotem do Francji - i do Warszawy. Jej plonem był wydany w 1962 r. zbiór esejów poświęconych kulturze i sztuce Italii i Francji pt. ``Barbarzyńca w ogrodzie`` oraz pisane w trakcie tej podróży, złożone z 31 wierszy (wyżej cytowane) ``Studium przedmiotu`` z 1961 r.
Oto kolejny z wierszy z tego``Studium...`` zatytułowany ``Fragment`` - też modlitwa:
Usłysz nas Srebrnołuki przez zamęt liści i strzał
przez bitwy uparte milczenie i głośnie wołanie martwych
znów jesień Srebrnołuki drzewa i ludzie odchodzą
śpimy w dusznych namiotach pod niebem zmiętym od przekleństw
(...)
Nie o wieniec kamienny Troi prosimy Cię Panie
nie o pióropusz sławy białe kobiety i złoto
(...)
obłoki zsyłaj Apollo obłoki zsyłaj obłoki
Dlaczego bóg, do którego zwraca się liryczny wielotwarzy chór `my`, to w utworze... starogrecki barbarzyński Apollo Srebrnołuki? Skoro nie ma już żadnych dzisiaj wyznawców tego pogańskiego bożka (bo Grecja przeszła na zawleczone z Ziemi Świętej prawosławie), czym - jeśli nie wołaniem na puszczy - jest ta modlitwa?!
Pochylony w swych zachodnioeuropejskich wojażach nad przedmiotami Poeta koncentruje się na martwych rzeczach, na oniemiałych bogach - i na pustce, której przejmującą metaforą są... obłoki.
ratings: perfect / excellent
- CO NAJWAŻNIEJSZE -
gdzie w tej poetce był nagi real PRL-u?
Jak publicznie mówić tak, żeby wszystko, co tak dla Polaków było wtedy istotne, skrzętnie przemilczeć! Przecież lata 50. to kwintesencja stalinizmu w całym obozie socjalistycznym, a więc także u nas.
Gdzie u Herberta z tego czasu znajdziesz jakikolwiek wyraz protestu przeciwko /poza śmiercią/ czemukolwiek
??
To był
zaiste, powiadam wam!
WIELKI TEMAT!
RZYM - I PARYŻ!
Do Srebrnołukiego chyba