Go to commentsO Franku i żonach
Text 97 of 255 from volume: Najnowszy zbiór limeryków
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2024-01-12
Linguistic correctness
Text quality
Views355

O Franku i żonach


Doniósł nam Franek z przedmieść Lizbony,

że nasz prezydent zaprosił żony.

W pałacu się z nimi bawił

i ich mężów ułaskawił,

a przy tym gadał straszne androny.

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jeszcze nie ułaskawił, jeszcze nie.
avatar
Jeżeli prezydent, zwracając się do nagrywających go kamer, mówi, że jest od 17 lat przyjacielem ułaskawionego M. Kamińskiego,

TO CO TO NAM MÓWI

??

Że ułaskawia swoich kolesiów? A co z całą resztą nieułaskawionych?
avatar
Pani Emilio i Marianie, bardzo dziękuję.
Marianie, wiem, że jeszcze nie ułaskawił, a jedynie rozpoczął procedurę ułaskawieniową, która z pewnością zakończy się ułaskawieniem. Ale limeryk ma tak precyzyjnie określoną strukturę, że nie ma możliwości pełnego rozwinięcia myśli, więc trzeba posługiwać się skrótami myślowymi.
avatar
Bezpośrednio przed tym limerykiem był kolejny pod tytułem "O Franku i drugim ułaskawieniu", zamieszczony może minutę przed tym. Niestety, przepadł bez wieści, ale z pewnością wróci przy najbliższej okazji.
avatar
Powiedział Franek z okolic Mławy,
że nasz prezydent Andrzej Łaskawy
w sposób całkiem przypadkowy
poszedł po rozum do głowy,
lecz wyraz twarzy miał nieciekawy.
© 2010-2016 by Creative Media