Go to commentsszary dzień pieści dotykiem
Text 209 of 243 from volume: Zielone lustro
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2024-01-13
Linguistic correctness
Text quality
Views305

szary dzień szary duch 

uwięziony w ciele szepcze 

jakoś smutno mu 


do piersi przytulam to co mam 

kilka fajnych rzeczy 

kilka myśli ubranych w słowa 


pieści dotykiem wspomniane chwile 

w głowie wiruje twoje imię 


na szybie kilka kropel deszczu 

płyną  jak łzy nie znaczące dziś już nic 


gorycz w sercu 

żal jakby w środku 


mało przyjemnie 

wszystko się toczy 

a mi szaro całkiem przyziemnie

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Czuję się podobnie :)
avatar
Samo życie i brak celu.
Miłego:)
© 2010-2016 by Creative Media