Przejdź do komentarzyszary dzień pieści dotykiem
Tekst 209 z 237 ze zbioru: Zielone lustro
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-01-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń272

szary dzień szary duch 

uwięziony w ciele szepcze 

jakoś smutno mu 


do piersi przytulam to co mam 

kilka fajnych rzeczy 

kilka myśli ubranych w słowa 


pieści dotykiem wspomniane chwile 

w głowie wiruje twoje imię 


na szybie kilka kropel deszczu 

płyną  jak łzy nie znaczące dziś już nic 


gorycz w sercu 

żal jakby w środku 


mało przyjemnie 

wszystko się toczy 

a mi szaro całkiem przyziemnie

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Czuję się podobnie :)
avatar
Samo życie i brak celu.
Miłego:)
© 2010-2016 by Creative Media
×