Go to commentsTam gdzie schodzą Aniołowie
Text 2 of 3 from volume: W ciszy najwięcej słów
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2024-01-16
Linguistic correctness
Text quality
Views180

Leciutko, czule wiatrem muśnięta, 

kołysze się trawa na sennej polanie. 

Zdobiona w kwiaty, w kolory wpływa, 

bo tutaj wszystko jest miłowaniem. 


Napędza w ruch wszystko dookoła 

wirują w górze duszki majowe. 

Każdy z uśmiechem patrzy serdecznie, 

choć wiele wiedzą, żaden nie powie. 


Zawsze o świcie stopą dotyka 

ziemi mój anioł, co mieszka w niebie. 

Upija troszkę nektaru z dzbanka, 

patrzy i mówi. „Reszta dla Ciebie`. 


Próbuję tylko ze ścianki usta, 

których smak słodki zostawił, pijąc. 

Napoju nie ruszam, wiem, że wróci 

i w myślach szepszę „Trwaj wiecznie chwilo.

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Proponuję takie brzmienie dwuwersu:

Każdy z uśmiechem patrzy serdecznie;
Choć wiele wiedzą, nikt nic nie powie.
avatar
Właśnie dostrzegłem, że niezbędna jest też korekta ostatniej linijki.
© 2010-2016 by Creative Media