Text 2 of 3 from volume: W ciszy najwięcej słów
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2024-01-16 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 201 |
Leciutko, czule wiatrem muśnięta,
kołysze się trawa na sennej polanie.
Zdobiona w kwiaty, w kolory wpływa,
bo tutaj wszystko jest miłowaniem.
Napędza w ruch wszystko dookoła
wirują w górze duszki majowe.
Każdy z uśmiechem patrzy serdecznie,
choć wiele wiedzą, żaden nie powie.
Zawsze o świcie stopą dotyka
ziemi mój anioł, co mieszka w niebie.
Upija troszkę nektaru z dzbanka,
patrzy i mówi. „Reszta dla Ciebie`.
Próbuję tylko ze ścianki usta,
których smak słodki zostawił, pijąc.
Napoju nie ruszam, wiem, że wróci
i w myślach szepszę „Trwaj wiecznie chwilo.
ratings: very good / very good
Każdy z uśmiechem patrzy serdecznie;
Choć wiele wiedzą, nikt nic nie powie.