Go to commentsNiedokalana
Text 255 of 255 from volume: Mioklonie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2024-02-08
Linguistic correctness
Text quality
Views295

radocha: będą remontować drogę!

wreszcie utwardzą przeklętą gruntówkę, cywilizacja

marynarskim krokiem wkolebie się pod eternity.


ledwo rozpoczęli prace — zonk: coś prześwituje.

uwaga, twarde, z blachy i pustaków!


po paru ładnych godzinach grzebaniny robotnicy

wydobywają sporą kaplicę czasu (nie: kapsułę,

wiem, co widziałem!).


czym podważyć wieko? już trzeci łom

wygiął się, jakby był zrobiony z dżemu.


poszło. szarfy tam, drewniane sidła, krucyfiksy,

na środku urozetowanej posadzki — ty,

cała w modlitwie i strachu, czy da się żyć

bez jęku o przyszłość, jutro, o hajs,

co zrobimy, jak dosięgnie nas gestapolonizacja.


mówisz tak niepotoczyście, do tego stopnia

zbryloną i sztuczną gwarą, że stanęłaby w gardle

najbieglejszemu dialektologowi, a i sam Zamenhof

porzygałby się próbując dojść w niej tołku.


wyciągam na powierzchnię, niosę do domu

powiedzmy: cucić z fobii.


budzisz się nad ranem, kompletnie bez pamięci.

nowa i świeża, gotowa do zapisania.


leż, przecież nie istniejesz.

i grzecznie mi tu, osobliwiczko

(widzisz? też umiem wiaząć supełek na języku!),

bo jak kalnę, to aż wybiegnie mi się drugą stroną,

tysiącem bocznych furtek.

  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
"Nie do kolana" to całkiem inna wysokość n.p.m. jak "nie po kolana", chociaż dookoła odwieczne /bezszczelne/ wodolejstwo aż po same nozdrza i wciąż ten sam co zawsze potop.

Na dzikich polach Najjaśniejszej Rzeczpospolitej dziki potop wszystkiego!

I jaktó rz p. prezydęcie
avatar
Ledwo rozpoczęli prace - zonk!
lecz gra ta to ich gra o tron,
a dla nas wciąż ping-pong,
ping-pong, ping-pong,
to komu bije znowu dzwon?
avatar
Bez wątpienia

sam wielki Wielki /który nie dożył wolnej Polski/

białostocczanin i warszawiak

Ludwik Zamenhof (1859 - 1917)

lekarz-okulista oraz słynny wynalazca ogólnoludzkiego /jednoczącego wszystkie ludy Ziemi/ języka esperanto

sam Zamenhof porzygałby się, patrząc na to wszystko, co się u nas, w unijnym, dotowanym, wolnym kraju wyprawia,

właśnie dlatego, że taki

(jak przed polskim parlamentem i w Trybunale Konstytucyjnym - patrz wszystko plus data publikacji)

taki u nas polski bajzel i cyrk na kółkach się nie mieści w żadnych cywilizowanych standardach
avatar
PROBLEM WYSSANY Z PALCA

Co zrobimy, jak dosięgnie nas gestapolonizacja?

DLATEGO JEST TAKI Z SEDESA ZASSANY, ŻE

w takim przypadku zrobimy dokładnie to samo, co zrobili nasi Przodkowie skuci w trzech zaborach niewolą przez 123 lata!
Żadna germanizacja, żadna rusyfikacja nie wynarodowiły Polaków!

NIESTETY, NIESTETY,

całkiem inna para kaloszy z amerykanizacją...
avatar
UWAGA

mój "żarcik" z kolanami to tylko insza inszość tematu profanacji/zeszmacenia/zbrukania/skalania

i

sakralizacji/niepokalania.

O niepokalaniu człowieka można mówić jedynie w sferze urojeń i tzw. gdybologii
avatar
Dziękuję za wszystkie komentarze!
© 2010-2016 by Creative Media