Text 49 of 74 from volume: Spojrzenie...
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2024-02-13 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 214 |
zanurzam twarz w chłodzie poranka
krok za krokiem
zdążam do cichego lasu
on jeszcze przysypia posapując tęsknie
drzewa śnią o wybuchającej zieleni
o śpiewie ptaków
to nurzając cienie
w błotnistych kałużach
to prężąc gołe gałęzie ku słońcu
jeszcze jeden dzień i jeszcze jeden
a ziemia odetchnie
i nieśmiało zazieleni się trawa
pączek na pędzie krzewu
uśmiechnie się do mnie
i młody listek ukłoni się światu
skąpany w kroplach deszczu
jeszcze jeden dzień...