Text 51 of 67 from volume: Spojrzenie...
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2024-02-15 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 211 |
nie mówię nic nikomu
trwam w ciszy
schroniłam się za murem obojętności
pragnę tylko spokoju
splątane myśli nie niosą ukojenia
coś we mnie krzyczy złorzeczy mąci umysł
jeden głos kolejny i jeszcze jeden
dręczą i zniewalają
apogeum stresu trwa
wiem że już niedługo
liczę dni
jeszcze jeden może dwa trzy
i dusza znowu zanuci subtelne melodie
wyciszy się i poszybuje do światła
niczym latawiec
niesiony ciepłym pachnącym wiatrem
w letni słoneczny dzień