Tekst 51 z 67 ze zbioru: Spojrzenie...
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2024-02-15 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 210 |
nie mówię nic nikomu
trwam w ciszy
schroniłam się za murem obojętności
pragnę tylko spokoju
splątane myśli nie niosą ukojenia
coś we mnie krzyczy złorzeczy mąci umysł
jeden głos kolejny i jeszcze jeden
dręczą i zniewalają
apogeum stresu trwa
wiem że już niedługo
liczę dni
jeszcze jeden może dwa trzy
i dusza znowu zanuci subtelne melodie
wyciszy się i poszybuje do światła
niczym latawiec
niesiony ciepłym pachnącym wiatrem
w letni słoneczny dzień