Go to commentsPrzepełniona noc
Text 255 of 255 from volume: stopniowo
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2024-04-30
Linguistic correctness
Text quality
Views262

pinterest



nie wiemy ile przeciwieństw niosła lete

żal przeszedł przez rozstąpione morze

ledwie różowy trawi piasek nad wodą

całe mnóstwo skrzydeł kolców akacji

wbitych w skarpę zapomnianą przez plemię


ośnieżone jeszcze za epoki lodowcowej

oczy zwierząt i ludzi z przyjętym do wiadomości

obrazem pod powiekami wszystkie niepoliczone chmury

w swojej ilości zakrywają niebo


nawet po słonecznej stonie cienie łapią za ręce

bardziej oswojonych z deszczem z pomarszczoną korą

za małe aby zostać zalążkiem światła w zaułku

w kałużach myją się ptaki i fragmenty zmierzchu

  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Ostatni wers: mistrzostwo (wszech)świata :)
© 2010-2016 by Creative Media