Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2024-09-15 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 92 |
może i porównywanie tego z uzależnieniem,
o jakim traktuje największy przebój grupy
Eagels jest nieco na wyrost,
ale sprawy mają się podobnie:
jesli uciekniesz stąd zbyt szybko,
bedziesz potrzebować specjalnej terapii
by się poskładać, wrócić do pionu.
ale idź jak najszybciej. dla własnego dobra –
wynoś się!
można trywializować przez łzy, że
cha cha cha, komedyjka niskich lotów
pod tytułem Ucieczka z gminy Klękniew,
lecz zobacz: to ma cechy religii, parszywiastego kultu!
ocharkiwana i owywana przez chóry skowyczaków
mających za złe, że nie współuczestniczysz,
nie podzielasz, że w twoich myślach rosną
kwiatostany niewłaściwego gatunku,
przechadzają się nie takie zwierzęta jak powinny,
zaznasz multum przykrości.
ale głowa do góry! przy sprzyjajacych wiatrach
dotrzesz we właściwe miejsce
nim wyblakną mapki w kieszonkowym Donikądniku,
cała książeczka pokruszy się ze starości.
ratings: perfect / excellent
dotyka wyłącznie mentalnych wiecznych dzieci.
Nie ma takiego narodu, który nie wywierałby presji na własne społeczeństwo.
Globalizacja, amerykanizacja języka, powszechna "wolna amerykanka"
(patrz całość)
i /hotelowe orłów kalifornijskie/ życie na walizkach może budzić przeświadczenie,
że jest się od tego /od takiej presji/ "wolnym",
JEDNAK
jesteśmy nie tylko tym, co nam kładli /wraz z paciorkiem/ do głowy w ojczystej kołysce,
ale także tym, kim
MUSIMY BYĆ
dla widowni = dla publiczności, "na wynos"
(patrz uważnie)
- co przecież jako poeta "robisz" każdego dnia -
to ryzykowny patent na murowaną społeczną banicję
Nie ma od tego ucieczki