Go to commentsMieć swoją firmę to źle
Text 113 of 111 from volume: Nieco z uśmiechem
Author
Genrepoetry
Formepigram / limerick
Date added2025-01-16
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views27

Mieć swoją firmę to źle

Nie idziesz

Beztrosko do domu

Gdy godzina piętnasta wybije

Po drodze nie wskoczysz

Z kumplami na  śledzia

I pewną  substancją do szczęścia

Na luzie i fali

Zagadasz pośmiejesz

Bo nie masz kontraktów

Zamówień, kontroli  i rat

Watów zusów

Zaległych dłużników spłat

Podatków od cholery

Tysięcy papierów

Pihów pipów i sanepidów

I wszystko to musi jak w zegarku grać

I jeszcze zezwoleń na wszystko

Co może się stać

I nigdy nie masz pewności

Że wszystko  ale wszystko

Co trzeba zrobiłeś

Lub cos pominąłeś

Nie wysłałeś

Albo jakąś teczkę zgubiłeś


Więc idziesz wolny

Od tego wszystkiego

I niech nawet wali się świat

Bo to jedno co musisz

To z rana zwyczajnie

Bez stresu i nerwów

Po prostu wstać


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Wiem coś o tym z autopsji, bo miałem własna kwiaciarnię.
© 2010-2016 by Creative Media