Go to commentsfraszka
Text 3 of 3 from volume: impresje
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2025-02-17
Linguistic correctness
Text quality
Views88

* * *

człowiek

niczym polna trawa

faluje na wietrze

na próżno

patrzy

za władzą, pieniędzmi i sławą

wszystko to przeminie

tak jak liście

zbuntowane anioły

śmieją się z niego

i z jego porządków

kiepski żart

to wszystko cokolwiek czynimy

a po spektaklu wrzuca nas do worka

tak jak to czynią

z kukiełkami



  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Zabrakło podmiotu w ostatnich wersach: kto nas jak te kukiełki wrzuca po spektaklu do jednego worka? Poza tym to nie jest wcale fraszka, a... horror?
avatar
Tak dużo się dzieje w tym wierszu, że aż strach. Początek rozumiem, człowiek - trawa. Potem jest krytyka gonitwy za władzą itd. Ale i tak wszystko przeminie. Ale dlaczego jak liście? Dopiero co były trawy. Następnie pojawiają się zbuntowane anioły. O co chodzi z tym buntem? jeśli przeciw Najwyższemu, to ich wyśmiewanie się byłoby raczej pozytywne, niech się śmieją, człowiek - trawa jest po stronie Boga.
Teraz pojawia się "to wszystko cokolwiek czynimy". Chyba chodzi o gonitwę. Ale nagle ktoś wrzyca nas do worka. "jak to czynią z kukiełkami" - kto tak czyni? zbuntowane anioły?
Być może autor użył jakichś skrótów myślowych. Przekaz wyszedł chaotyczny.
avatar
.. groch z kapustą
- myśl tu .. pustą :-(((
avatar
Tak się wydaje że to żart - głównie wówczas gdy dotyka nas sarkazm albo jakiś żal

Zostawiamy po sobie świadectwo naszego bytu ..dom , dzieci , słowo .....
Jesteśmy przedstawicielami swej epoki
- będzie się później mówiło
- że tak wówczas było

To nasza będzie spuścizna
© 2010-2016 by Creative Media