Go to commentsOna jest piękna
Text 251 of 251 from volume: Zielone lustro
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2025-03-09
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views38

ona kocha mnie 

w tę noc zamienię naszą miłość 

w mokre prześcieradło 


niebieski kolor mój ulubiony 

na niebie księżyc zawstydzony 

rumieni się patrząc nieśmiało 


za oknem cisza spokój 

owady dają o sobie znać 


oddech głęboki 

spocone ciała dotykają się nawzajem 

tacy zmęczeni ciężko oddychając 

zacementowany związek dwojga ludzi 


w pamięci 

na zawsze 

na wieczność 


zawsze czegoś brakuje 

rozłąka kiełkuje 


zostań na dłużej by nigdy 

nie było zbyt mało 

bądź pierwszą 

żoną matką kochanką 

bądź melodią bądź radością 

drogą przez życie zawsze 


we dwoje dopóki nie 

rozdzieli nas 

sprawiedliwy Bóg, starość i czas

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
To samo
Tak samo
O tym samym

Dookoła Wojtek
I w koło Macieju
avatar
Żeby coś z czymś się scementowało

(patrz całość)

potrzebny j e s t

- /nomen-omen/ cement;
- woda;
- piasek
- i to "coś"...

To, że ona jest piękna

(patrz uważnie)

to zaledwie 1% całej tej damsko-męskiej /nie do ułożenia/ kostki Rubika
avatar
bądź melodią bądź radością
bądź tym tamtym owamtym i bądź siamtym

(patrz w tekst)

Ale...

kobieta

NIE JEST /chyba/

z plasteliny, z której sobie ulepisz, co chcieć!

Ty bądź to! bądź owo!

To ty masz wszystkie klucze do tego zamka!
© 2010-2016 by Creative Media