Text 53 of 80 from volume: zapatrzeni
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2012-09-05 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2065 |
zanurzam stopy w trawy miękkim
dywanie
zimne kryształy rosy
lśnią
w niknącym spojrzeniu księżyca
piękny
spowity tajemnicą rodzi się poranek
głęboki oddech
kradnę naturze siły zachłannie
zwrócę wieczorem
gdy zamilknie dzień
a głowa na poduszkę
opadnie
ratings: perfect / excellent
Kilka razy czytałam wers "kradnę naturze siły zachłannie". Ja bym go przeredagowała. Może "zachłannie" dać na początku wersu? Ale to Ty jesteś Autorką, zdecyduj sama.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam