Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2012-09-10 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 4115 |
GARNUSZEK DROBNYCH
ukrywam w zanadrzu dwa grosze
dwa grosze brzęczące lub centy
nieważne bo przecież nie wartość
ma druty cudowne do świętych
więc cisnę w niedzielę okruszek
mojego ziemskiego istnienia
w koszyczek z wikliny na próbę
z nadzieją na błysk połączenia
spokojnie podniosę słuchawką
odczytam com spisał na papier
że trzeba mi drobnych garnuszek
bo z życiem mam trochę na bakier
ratings: perfect / excellent
Zazdroszczę Ci talentu.
...
Już wiem, że nie wszystkim dostatek
pisany jest chwilą na przełaj.
Dla jednych jest z górki i z wiatrem
a reszta, po prostu – niech śpiewa.
pzdr.
sam
nie byłem przygotowany na takie pochlebstwa, toteż
poruszyłeś mnie do głębi.
Czuję że nie jest to komentarz typu "ja tobie, a ty mnie" dlatego tak zareagowałem. Jest jeszcze kilka osób, które są szczere w ocenach, nieważne czy czytasz i oceniasz ich utwory.
Wielki szacunek i respekt mam dla wrzos10, która pomimo naszej małej wojenki, nie omijała moich wierszy, nie mówiąc już o pozytywnych ocenach.
Co do talentu, nie musisz nikomu zazdrościć. Masz go dosyć. Bardzo lubię Twoje wiersze. Jesteś perfekcjonistą w dobieraniu rymów. Starasz się (w odróżnieniu ode mnie) unikać tych częstochowskich.
To wielka sztuka.
Jeśli pozwolisz, pokuszę się o dźwiękowo-obrazową wersję jakiegoś Twojego wiersza. Daj mi znać krótkim OK :)
Serdeczności
Podoba się.
Ciekawe czy mógłbyś mój jakiś zaśpiewać?
Pozdrawiam:)
ratings: perfect / excellent
Z życiem mam nieźle na bakier -
Zgubiłem gdzieś żonę i córkę,
Wśród mych pochlebców jam klakier.
Kubek już stoi na drobne,
Gitara brzdąka, łza płynie.
Ach, losu tony żałobne!
Ach, dolo ma w smętnej dolinie!