Text 13 of 21 from volume: Tęsknoty
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2012-10-03 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2998 |
Budzimy poranek uśmiechem
do nas samych uparcie wracając
mewy szybujące znów niebem
nad wodą przycupną czekając
na twój kajak i moją tratwę
w porywach fal zgubione
gdy wiatr dmie w różne miejsca
i zbliża nas w tą samą stronę
upłynie wód w Popradzie sporo
zima się z latem zazębi
powrócimy na wspólne plaże
stanowczym czasem nietknięci
ratings: very good / excellent
Natomiast poza oceną chcę odnieść się do budowy i struktury wiersza. W czasach, kiedy poddawano mnie edukacji, jak mantrę powtarzano, że w wierszu stroficznym i rymowanym kolejne strofy powinny być powtarzalne pod względem rymu i rytmu. A ten wiersz jest akurat tego całkowitym zaprzeczeniem. W pierwszej strofie kolejne wersy mają 9, 10, 9, 9 zgłosek; w drugiej - 9, 7, 7, 9; w trzeciej - 9, 8, 9, 8. Podobnie jest z rymem. W pierwszej rymują się wersy 1. z 3. i 2. z 4. W drugiej i trzeciej tylko 2. z 4.
Nie czynię z tego powodu zarzutu, ale mnie to trochę razi.
ratings: very good / excellent
Dziękuję za uwagi.
p.s. dobrze byłoby mieć podręczny "brudnoszyt" online na tym portalu-dostępny tylko dla autora.
ratings: very good / excellent
ratings: very good / excellent
(Błąd rodzaju "w tą samą stronę" zawsze mnie drażnił, ale o tym już pisał janko.)
ratings: perfect / excellent
Ps. Zbędny przecinek w tytule /skoro w tekście nie ma żadnej interpunkcji/