Text 200 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2012-12-21 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3511 |
Drodzy Pubilxowicze,
nie obawiajcie się wrogów, strzeżcie się Faryzeuszy, a wszystko traktujcie
z przymrużeniem oka :)
Przesyłam Wam pajdę życzeń, posmarowaną masełkiem
wigilijnej energii, na tę nadchodzącą trzynastkę:)
WIGILIA
oczy wpatrzone do nieba
tylko nos nieszczęsliwy
do stołu siadać by trzeba
a on przyparty do szyby
gdzież ta gwiazdka ? – zawodzi
niezdarnie udając ciekawość
nie żeby chciał ją powitać
on przecież inną ma słabość
jest jest dzięki o Panie
potrawy policzyć śpieszę
nie umknie mi żadne danie
na tę dwunastkę się cieszę
coż jeszcze o mamamija ?!
modlitwa ? opłatek ? prezenty ?
pośpiesz się Wigilija !
żaden garnek nie tknięty
pochmurnym myślom i złości
nie dajmy się za nos wodzić
zbyt wiele drobnych radości
nie może nikomu zaszkodzić
Nie jest samotna, ponieważ ma nie tylko mnie, ale i Ciebie :)
Serdeczności
ratings: perfect / excellent