Go to commentsGwiazda i Muchomor sromotnikowy
Text 77 of 140 from volume: a
Author
Genrefairy tales
Formprose
Date added2013-01-06
Linguistic correctness
Text quality
Views2944

Gwiazda i Muchomor sromotnikowy



Pewna Gwiazda koniecznie chciała zobaczyć jak wygląda Muchomor sromotnikowy najbardziej trujący grzyb zamieszkujący błękitną planetę położoną na peryferiach galaktyki. A,że znajdowała się bardzo daleko i nie mogła go zobaczyć, przekazała informację swojej koleżance, ta z kolei następnej , a ona słońcu, które mogło już z bliska obejrzeć grzyb. W drugą stronę wiadomość popłynęła w podobny sposób i gwiazda dowiedziała się ,że Muchomor jest bardzo przystojny. Potem Gwiazda poprosiła o zadanie pytania czy czasem Muchomor nie czuje się samotny z powodu złej sławy. I tym razem słońce na końcu zadało nurtujące ją pytanie. Muchomor przesłał odpowiedź,że lepiej mieć złą sławę , niż żadną. Na co gwiazda zapytała czy czasem nie miał ochoty kogoś otruć. Muchomor odpowiedział,że nie , ale ludzie często mylą go z młodą pieczarką i mimowolnie stał się przyczyną wielu groźnych zatruć.

-Rozumiem Cię- odpowiedziała gwiazda . Mnie też czasem mylą z gwiazdą neutronową i mówią uważaj, wkrótce zostaniesz niebezpieczną czarną dziurą.

-Czarną dziurą?

-Czarna dziura powstaje wtedy, kiedy gwiazda osiąga ogromną masę , zapada się pod własnym ciężarem i wtedy staje się bardzo żarłoczna, pochłania wszystko , nawet światło.

-Jesteś bardzo mądra Gwiazdo, a czy inne gwiazdy są równie mądre jak i ty?

-A inne grzyby?

-Grzyby potrafią stworzyć ogromną sieć grzybni oplatającą całą planetę i tworzą coś co można nazwać wspólnym umysłem .

Gwiazda aż rozbłysnęła z radości.

- Naprawdę ?Grzyby mają wspólnego ducha grzybni ?, a przecież my gwiazdy posiadajmy wspólnego ducha gwiazd.!

-Że też wcześniej o tym nie pomyślałam .

-O czym?

-Że możemy komunikować się inaczej.....

W tym momencie słońce i inne gwiazdy biorące udział kosmicznej konwersacji zaczęła zżerać ciekawość, ale nagle na gwiezdnej linii zapanowała cisza.

..............

-Masz na myśli rozmowę bez słów?

-Tak.

-Wiesz? Nareszcie mogę zobaczyć jak bardzo jesteś przystojny...... i tylko zupełny laik mógłby pomylić cię z pieczarką.

-No właśnie.



  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Moim zdaniem są to krótkie, zabawne bajki. Długością przypominają prozę poetycką Zbigniewa Herberta (np."Hermes, pies i gwiazda"), ale chyba język twoich tekstów jest za mało poetycki, aby go zaliczyć do tego samego gatunku.
No tak, co do języka: znowu źle z przecinkami i spacjami. Dlatego zaniżona ocena.
Przeczytałam z przyjemnością.
© 2010-2016 by Creative Media