Text 215 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2013-01-14 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 5595 |
JEŚLI CIERPIĘ
jeśli cierpię to zanczy że żyję
jeśli żyję będę się skarżył Panie
dniem i nocą na jawie lub we śnie
nie dam Ci usnąć głośnym kołataniem
mojej duszy co ją rwie na strzępy
gonitwa od strapienia do strapienia
kołataniem moich myśli wyblakłych i pożółkłych
niczym łąka bez deszczu i bez cienia
jeśli żyję będę Cię błagał Chryste
o dłoń pomocną którą z całej siły
uchwycę i nie puszczę już na wieki
nie puszczę jako żeś mi Panie miły
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ale to w sumie drobiazg :)
ratings: perfect / excellent
a czemu ja Pana tez, do tej pory nie Lekturowalem,
wspanialy Wiersz.
Wiersz?
Rozmowa.
ps.
moze juz wiem.
boje sie techniki, tych ju tubow, tych fejsbukow, itd.
a to u Pana "pierwsze",zawsze widzialem.
przepraszam.
ratings: perfect / excellent