Text 49 of 93 from volume: Wiersze różne
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2011-03-11 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 4596 |
Przybywam tutaj
Przybywam tutaj
Śladami wierszy
Gdzie woń żywicy
Przychodzi o świcie
A metafory stają się ciałem
I kieliszkiem wódki
Wśród sosnowej ciszy
Spotykam przyjaciół
Błądzących między strofami
Czasami staję
Nad szemrzącym lustrem
I liczę zmarszczki
ratings: perfect / excellent
Mam tylko jedno zastrzeżenie. Czy to liczenie zmarszczek, to nie jest próżność?
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Świat poetów bez metafor, które stają się ciałem, bez kieliszka wódki i przyjaciół (patrz środkowe wersy) byłby wprost nie do zniesienia
??
Żeby je jakimś cudem /także dzisiaj/ odnaleźć, trzeba iść śladami wierszy,
po tropach wielkiej literatury,
a ta jest /arcy/ tworem ludzkiego umysłu.
C z y m się świat za te skarby jemu - DARCZYŃCY SWEMU - odwdzięcza
??
Król Midas /z beczką złota, na jakiej siedział od zawsze do niej przyspawany/ to wcale nie literatura, nie metafora, nie alegoria i nie stara bajeczka dla wiecznych dzieci.
To nagi
/jak go Bóg stworzył!/
real
w której
zanurzony jest każdy bez wyjątku myślący człowiek.
To, co jest naszą W-pą Ocalenia, to ŚWIAT W I E L K I E J SZTUKI - w tym sztuki słowa.
"IŚĆ ŚLADAMI WIERSZY" - to czerpać pełnymi garściami z nieprzebranych zasobów Złotego Sezamu, a ten /u nas w Europie/ jest ci dostępny on-line przez 24/24
??
ratings: perfect / excellent