Go to commentsobnażona
Text 68 of 80 from volume: zapatrzeni
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2013-07-05
Linguistic correctness
Text quality
Views1988

kiedy już zaczynało mi być wygodnie

w bezludnej norze

pod ziemią

wymościłam to miejsce martwiejącym ciałem

żeby

w poczuciu bezpieczeństwa pielęgnować w sobie nie zagłuszany zbędnym jękiem

spokój


chciałam ułożyć życie pedantycznie według alfabetu minione zdmuchując jak zbędny pył

na zawsze

wiedziałam że to niemożliwe ale tam nauczyłam się czekać

nie

oczekiwać


  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
W niekoniecznie bezludnej norze da się żyć nawet przez dziesięciolecia. Wystarczy przejść się u nas po większości tych komunalnych polskich mieszkań, żeby mieć obraz tej polskiej psiej ludzkiej nędzy
avatar
Tak, to prawda. Tam (w tych norach - patrz tekst) rzeczywiście można nauczyć się nie oczekiwać - a czekać. Po swój grób-mogiłę
avatar
Podziemne życie nie jest wcale przenośnią. To życie bez k9ntaktu z realem, a tego doświadcza każdy praco-, sekso-, interneto-, alko-holik i inny jeszcze narko-, leko-man i hazardzista. Brak łączy z rzeczywistością wyklucza.
© 2010-2016 by Creative Media