Text 1 of 53 from volume: Limeryki
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2013-09-01 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3795 |
Marta
Blondwłosa francuska Marta,
Piersiasta i grzechu warta,
Zakrzyknęła srodze -
Jemu oddam wodze!
Polski mechanik wart czarta!
Odra
Pewnej wiosny za rozlaną Odrą,
spotkał artysta dziewoję modrą.
Malował karmin jej ust,
I alabastrowy biust.
Od stania rozbolało go biodro.
ratings: perfect / very good
Pewien artysta za wartką Odrą
Spotkał na wiosnę dziewoję modrą ...
Trochę też nie podoba mi się pointa, a może jej nie zrozumiałem, co by znaczyło, że jest mało wyrazista. Ale żaden pomysł mi nie przychodzi.
I właśnie drugi limeryk spowodował minimalne obniżenie oceny.
Nie chciałem popełniać prostackich błędów przy napisaniu pierwszych limeryków, więc poczytałem o zasadach ich tworzenia. Są różnice między autorami tych zasad. Pewne wspólne cechy jednak zauważyłem.
Tak, w drugim limeryku, w pierwszym wersie, nie tylko powinna być umieszczona nazwa geograficzna, ale i bohater akcji.
Natomiast co do puenty w tym limeryku (według zasad) - powinna być zaskakująca, absurdalna, lub zabawna. Spróbuję ją wytłumaczyć - artysta malował dziewoję na stojąco tak długo i zapamiętale, że zapomniał o odpoczynku i rozluźnieniu napiętych mięśni. Z wiadomym skutkiem.
Jeżeli nie została zrozumiała, to mój błąd.
Pewien artysta za wartką Odrą,
spotkał na wiosnę dziewoję modrą.
Malował karmin jej ust,
i alabastrowy biust.
Nagle poczuł swą naturę szczodrą.
Ja Ci dam Martę haaaa
Pozdrawiam z podobaniem:)
Te dwa limeryki później lekko zmieniłem. Teraz mają zapis:
MARTA
Z Paryża blondwłosa Marta,
piersiasta i grzechu warta,
zakrzyknęła srodze -
Jemu oddam wodze!
Polski mechanik wart czarta!
ODRA
Młody artysta, z Brzegu nad Odrą,
napotkał wiosną dziewoję modrą.
Malował karmin jej ust
i alabastrowy biust.
Nagle poczuł swą naturę szczodrą.
ratings: perfect / excellent
Gdyż miał w sobie tę szczodrość
Natury i potencję wielką
Jak nasz mistrz Matejko!