Text 8 of 53 from volume: Limeryki
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2013-10-16 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 4472 |
Starszej pani z Częstochowy
wciąż śmierdziało mleko krowy.
Nie piła latami,
biada nad kościami.
Brak jej wapnia do odnowy.
Pozdrawiam
ratings: perfect / excellent
u mnie dzień stracony.
Pozdrawiam mlekopijów :)
Tylko ta krowa musiała być mocno wściekła... aż na 60% ;)
Piórko - byłem, jestem i będę mlekopijem. Kto mleka nie pije, niezbyt zdrowo żyje ;)
ratings: very good / excellent
Pewnie dawno się nie myła.
Wiele można by wspominać na temat świeżego i zsiadłego mleka, ale mimo to proponuję w narzędniku liczby mnogiej pisać "kośćmi", nie "kościami", podobnie jak "dziećmi", a nie "dzieciami".
To nie tylko propozycja. To wskazanie mego błędu. "Kośćmi", nie "kościami". Mój byk jak nic. Muszę napisać nową, poprawną wersję limeryka.
Starszej pani z Częstochowy
wciąż śmierdziało mleko krowy.
Po latach, na starość,
ma durszlak, a nie kość.
Brak jej wapnia do odnowy.
Powiedział facet i wrócił do żony.
się chciało.
- Bez mleka nie wracaj! - jej się
wyrwało.