Text 9 of 14 from volume: The Innocence Mission.
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2013-11-12 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2372 |
oglądając choć jedną zastygłą chwile
mam łzy w oczach pełnych udręki
nie chcę pamiętać
ale i nie pragnę zapomnieć
wszystko tak bardzo boli
lecz zwykłe opuszczam stan smutku
Przypomina mi moje dawne, pierwsze próby, kiedy byłam bardzo skupiona na sobie (teraz dużo mniej).
Trudno jest pisać oryginalnie o czymś, co wszyscy znają - chwile smutku. Wersy te są właściwie tylko stwierdzeniem i brakuje w nich poezji. "Oczy pełne udręki" są częstym zwrotem. Proponowałabym zapisać tę chwilę jeszcze inaczej. Może włączyć nowe środki wyrazu, może coś zewnętrznego, poza autorką?
Czuje się dobrze, co masz na myśli.
ratings: perfect / excellent
Wyłączywszy oczywiście odważny zapis głupoty i debilizmu.
A może żyjemy w czasach, w których więcej jest piszących niż czytających, więcej kaznodziejów niż słuchających, więcej na wszystkim znających się szpeców niż w ciszy i skupieniu ludzi szukających milczenia duszy, szukających de facto siebie?
Może już wszystko co mądre zostało napisane i powiedziane? A na wierzch wypłynęli plagiatorzy niczym ryby brzuchem do wierzchu, "piszni" pychą, że to "ichnich" własność intelektualna?