Text 55 of 255 from volume: stopniowo
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2013-11-29 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2400 |
ziemia się srebrzy
noc chucha w dłonie
księżyc wygląda zza rogu
drzewa z mroku
cisza zamienia się miejscami
z twarzy spływają uśmiechy
pośrodku drogi samotność
zapomniana sterta siana
dokąd mam pójść
skłócony ze sobą
wiatr obejmuję ramieniem
wyśniony bezradny sen
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
gdy księżyc wygląda zza rogu
drzewa ulepione z mroku
zamieniają ciszę w powiew wiatru
z twarzy spływają uśmiechy
pośrodku drogi samotność
zapomniana sterta siana
dokąd mam pójść
skłócony ze sobą
wiatr obejmuję ramieniem
wyśniony bezradny sen