Tekst 5 z 5 ze zbioru: Fantastyczne drabble
Autor | |
Gatunek | fantasy / SF |
Forma | proza |
Data dodania | 2014-04-28 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1977 |
Błagałem bogów i układałem się z demonami. Tropiłem alchemików, przekupywałem magów i wynajmowałem naukowców. Korzystałem z zaklęć i eliksirów. Poznawałem sztuki medytacji. Poświęciłem całe dotychczasowe życie jednemu celowi, wierząc, że potem na wszystko wystarczy mi czasu. Osiągnąłem, co zamierzyłem. Stałem się nieśmiertelnym.
Krótko potem obserwowałem, jak ogromna asteroida uderza w moją ojczystą planetę, niszcząc wszystko, czego sobie odmawiałem i czego już nie będzie mi dane doświadczyć. Unicestwia ludzi, których nie zdążyłem poznać i nie nauczyłem się kochać. Jedyne co pozostało, to ból, tęsknota, samotność.
`Śmierć jest wiecznym schronieniem, w którym nic się nie odczuwa.` Jest przywilejem, którego sam się pozbawiłem.