Tekst 6 z 10 ze zbioru: Na zboczu góry
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-01-18 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 2086 |
`Wyjeżdzam`
Odbiegają daleko me myśli
Zabierają gdzieś w nieokreślone światy
Stąpam z nimi po świeżej trawie
Nasycam się zapachem beztroski
Wędruję po piaszczystych wydmach myśli
Odgarniając swe troski zmęczonymi palcami
Wciągam nosem aromat szczęścia
Zanurzam się w promieniach przyszłości
Odbiegają daleko me myśli
Zabierają w nieokreślone światy
Z nimi stąpam po świeżej trawie
Beztroski nasycam zapachem
Wędruję po wydmach rojeń
Troski odgarniając zmęczoną dłonią
Wchłaniam szczęścia aromat
W promiennej przyszłości się zanurzam
Ja myślę, że to jak ktoś widzi twoja poezję niczego nie robi. Tu zmiany nie zmieniły treści.
Nie musisz przecież nic robić ze swoim tekstem. To tylko propozycja.
Mnie się nie podoba, "wciągam nosem" to takie dosłowne i konotuje jakieś prochy, brzydko brzmi, nie poetycko.
I u befany zamiana: myśli na rojen jest ciekawa i daje wiekszą głębie znaczeń.
Tekst jest impresyjny i jak na początek drogi poetyckiej może być.
Pzdr
Dlatego pod Twoimi tekstami się nie pojawię ;) "Wyparowało mnie" ;)