Tekst 9 z 60 ze zbioru: miniatury
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-04-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3001 |
Purchawka
pewna purchawka dosyć pękata
myślała że jest szlachetnym grzybem
więc jeszcze bardziej się nadymała
aż w końcu pękła stając się pyłem
.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Świetna puenta.
A mnie, kolokwialnie mówiąc, zwisają i powiewają czyjeś żądania :)Jak ktoś odnajduje się w moich fraszkach - vide "Podła starucha" ( przy okazji niechcący przyznając się do trollowania pod innym nickiem, bo inaczej nie byłoby takiego wrzasku) to na zdrowie :D Nie mój to problem :P
Przerost ego zwykle prowadzi do bolesnych upadków i sproszkowania, ale to też nie jest nasz problem :D
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam z :-)
oceny: bezbłędne / znakomite
dla wielu ludzi grzybki są cacy,
a te z odjazdem mają na tacy,
bo rosną w lesie i chociaż pylą,
to ich wdychacze z niczym nie mylą.
sam
A niektórzy to cały czas chodzą na takim "haju" jakby tylko halucynogenki jedli :D
Fajnie jest poczytać czasem zakurzone wersy. :D
Pozdrawiam. :)
Pewna purchawka, trochę pękata,
myślała że jest szlachetnym grzybem,
więc się codziennie tak nadymała,
że w końcu pękła stając się pyłem.
:)