Tekst 154 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-09-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2056 |
ciepło dłoni opakowane w kredowy papier
słoń przepycham się między różami
przymusu jednej emocji
nie rozpuszcza nawet kawa
kieruję się na instynkt
który zostanie w pamięci
nieodżałowaną chwilą
uschły konar dębu
w przewadze nad doniosłością
pięknem przekazu tak samo ważny
pocieszam się możliwością ruchu
zrozumienia rzeczy o których
zaledwie słyszałem
oceny: bezbłędne / znakomite