Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2016-01-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3823 |
Franek przy konfesjonale
Pryszczaty Franek z miasteczka Warta
twierdził, że spotkał na drodze czarta.
Ujawnił to na spowiedzi,
ksiądz zaś obwieścił gawiedzi,
że cała Warta jest Franka warta.
oceny: bezbłędne / znakomite
Cóż, spóźnialscy sami sobie winni ;
oceny: bardzo dobre / znakomite
Hardy, uprzedziłem Cię, gdyż w swoisty sposób uzurpuję sobie prawo do tej nazwy. Otóż prawie 45 lat temu w Warcie zmieniłem swój stan z biegłego na stały, w nim też niedługo zostałem ojcem.
oceny: bezbłędne / znakomite
że w końcu na czorta chyba natrafił
żona zawsze mawiała
tyś galaktyka cała
a ta żem cienki jest z geografii