Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2016-02-21 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2587 |
Afrodyty piękne ciało
kiedyś mocno namieszało.
Choć kowala była żoną
Ares klepał też jej łono.
Miłość to nie była wielka
lecz poczęli kurdupelka.
Fruwał potem nad lasami
w pary łączył był strzałami.
Kogo trafił miał frasunek
ale trwał wciąż nasz gatunek.
Dzisiaj jednak łuk i strzała
znowu nam by się przydała.
Lepszy Eros w czas kryzysu
niż te pięćset co od PiSu.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
to trójeczka mi wystarczy.
Nie zawsze bowiem ten Eros / Amor bywał dzieciątkiem :p
oceny: bezbłędne / znakomite
- sąsiad widział ponoć -
chyba w nieskończoność??
Choć poczęli kurdupelka,
Co nie chodził w szelkach,
Za to latał pod sufitem,
Pogwizdując sobie przy tem.