Przejdź do komentarzyAfrodyta i Eros na wesoło
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2016-02-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2587

Afrodyty piękne ciało 

kiedyś mocno namieszało. 

Choć kowala była żoną 

Ares klepał też jej łono. 

Miłość to nie była wielka 

lecz poczęli kurdupelka. 

Fruwał potem nad lasami 

w pary łączył był strzałami. 

Kogo trafił miał frasunek 

ale trwał wciąż nasz gatunek. 

Dzisiaj jednak łuk i strzała 

znowu nam by się przydała. 

Lepszy Eros w czas kryzysu 

niż te pięćset co od PiSu.

  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Święte słowa.
avatar
To jest prawda, to jest fakt.
avatar
Dobre , dobre:) Pozdrawiam :)
avatar
Choć mnie mija kryzys starczy,
to trójeczka mi wystarczy.
avatar
Nie wiem, czy taki "kurdupelek"? Zob. Apulejusz: "Eros i Psyche" ;)
Nie zawsze bowiem ten Eros / Amor bywał dzieciątkiem :p
avatar
Nie wiem,czy to jest optymistyczny tekst,może byłby taki,gdyby nie fakt,że wkrada się PiS.
avatar
Pomnażanie dóbr jest niczym przy nas rozmnażaniu :)
avatar
Ares klepał łono
- sąsiad widział ponoć -
chyba w nieskończoność??
avatar
Miłość to nie była wielka,
Choć poczęli kurdupelka,
Co nie chodził w szelkach,
Za to latał pod sufitem,
Pogwizdując sobie przy tem.
© 2010-2016 by Creative Media
×