Tekst 7 z 13 ze zbioru: porzeczkowe przemyślenia
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-01-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1394 |
na którym szczycie zdobytym
drodze uklepanej
pod jakim zasadzonym drzewem
stanę lekko
z blizną w pół łydki
bruzdą na policzku
postawię jeden niezmącony krok
ustami spękanymi od wstrzymanych słów
krzyknę dzień dobry życie
jestem Magdą
trzymam roztrzaskane berło
na głowie zakręca się sto trzeci siwy włos
gdzie stanę sauté
dwudziestopięcioletnim tchem
będę mogła rzucić
najodważniejsze wyznanie
wreszcie jestem sobą
FB:porzeczkowe słowa
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
No i bogini ma jakąs twarz,o tym nie zapominaj.