Tekst 73 z 104 ze zbioru: Moje wiersze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-02-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2099 |
Przygarniam bezdomne synonimy
trudne do wymowy wyrazy
tłuste dopełniaczówki i chude inwersje
nie S Y L A B I Z U J Ę.
Koloruję karteczki w zeszycie
barwy bieli zlewają się w sedno
jestem niezauważalny.
Czasowniki i przysłówka itp.
zraszam słodkim deszczem
nie herbicydem.
Trzeba z czegoś ugotować
moja babcia mówiła:
Zupa na gwoździu - zapychacz.
Moje słowa nie ranią
zapytaj róży
otwórz serce kluczem wiolinowo - żurawim.
Kolejna noc przegadana
obnażona inwencja zakrywa łono
nie można przy ludziach
uprzejmie proszę o dyspensę.
Przede mną leży poradnik
- Zasady pisania wierszy-
Bzdury!
Żadnej puenty nie będzie
przecież mnie publikują.
oceny: bezbłędne / znakomite
:-)))
Nie będę kasował i wklejał ponownie.
Proszę czytać - Przysłówki - Przepraszam
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
zapytaj róży
otwórz serce kluczem wiolinowo - żurawim./ - O! Takie frazy to ja pasjami...!
I cały wiersz bdb, klasa.
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
Pozdrawiam :)