Tekst 31 z 74 ze zbioru: Szczęście
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-08-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1540 |
Ja odrzucony
Krzyczę mamo
Na to uśmiecha się
Cały życzliwy świat
Wszyscy chcą pomóc
I czują powołanie
Jebani pedagodzy
Sucho rozbrzmiewa
Pomóc pomagać pomoc
Mi czy sobie
Zimna szyba oddziela spacją
Słowo dom od słowa dziecka
oceny: bezbłędne / znakomite
A jaki tego dla nas sens? Rządzą nami podobno dużo od nas potężniejsze geny. Te najlepsze w tyglu życia przetrwają, inne muszą, jak te plewy, odpaść.
I co do tego ma dziecko? Pozostaje na swej krótkiej drodze jako wykrzyknik
- które przez dziesięciolecia bezskutecznie starają się o dziecko -
tuż obok za rogiem porzucone w bidulu (patrz tytuł) dzieci,
to ten chichot szatana
na kolanach w domu Pana