Tekst 49 z 111 ze zbioru: Moje wiersze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-10-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1661 |

Wszystkie słowa
grają w cymbergaja ze mną
za późno na wyjaśnienia
kto w młodości nie był buntownikiem
dziś jest bohaterem
jakie życie taki melanż
tyle i aż tyle
lubię sprzątać przy muzyce disco-polo.
Na dachu przysiadła czajka
skąd wzięła się w mieście
kontemplacja dobra na wszystko
i zimne piwo
toczę kulkę z nosa
pstrykam wysoko
rozładowuję atmosferę
jutro niedziela
dzieci pakują tornistry
nie mają jeszcze nowych książek
czy któreś zostanie poetą.
Na łazienkowską przyjechali piłkarze
dostali po gębie.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite