Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-12-23 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1918 |
TV Sojuz Bolszaja Polsza
Haroszyj Polszy Soliter
Caryca Polszy Mateczka
Matka Boska Kremlowska
Puść: Wsiegda Budziet Szpion
Na Chuj wam swaboda!
Talon na słodzenie facet!
Car Putia Duraki. (CPD)
Dla mieńszewikow:
Stalineuropagrad!
sława Koński czyrak k=J (rajbus analnodromowy: imię i nazwisko blokowego w piekle, ale uwaga, bo można wsiąść do rajbusa i odjechać, dodam, że sam Belzebub mówi doń zdrobniale: Kończyrak i wtedy chuj wie: koń czy rak? A czasem, jak ma inspekcję i się przepytuje klientów: Kończy rak?, to zaraz przybiega Kończyrak. On się normalnie Jego Wysokości pęta między nogami i nigdy nie może skończyć z tym rakiem. Inni blokowi sobie z niego podśmiechujki robią, bo mlaszcze przy robocie. Chodzą plotki, że dziobie, bo chce wyższe stanowisko. Uwalić się chce u stóp Belzebuba i bąki ogonem zbijać. Tak gadają. O, diabły się wkurwią. Nygus jeden. Normalnie będzie sypał pod kocioł jak te jego wycieruchy.)
Pabieda Prawdy:
Zwycięstwo Prawdy:
Jasna Noc Państwu! Wiadomości same jasne.
Kłania się Car Putia Duraki.
Z powodu dysproporcji w zamożności rodzin
powołano komisje. Wkrótce będą wchodzić
po dwóch, przedstawiciele tych ciał ustawowych,
biegłych w matematyce, prawych i bojowych,
do mieszkań, zagród, domostw, szacować dobrobyt.
Na ulicach już słychać wszechżydowski skowyt.
Wreszcie ruszą państwowe gospodarstwa rolne,
lecz rugowanie chłopów żmudne i mozolne.
Ulicami stolicy przeszła grupa dziadów
antypolskich, tryskając potokiem złych jadów
z powodu odebrania polskich emerytur,
oraz zablokowania w bankach depozytów.
Gdy warchołów dosięgły policyjne kule
opuścili ulice pospiesznie, choć z bólem.
W radomskiej fabryce jaj wykryto aferę
jajeczną. Bez skorupek zakończył karierę
zły dyrektor na bani i jego zastępcy:
jajotłuk i koneser, rasowi przestępcy.
Podobno żona Tuska utopiła kota.
Policja wyciągnęła jakieś ścierwo z błota,
które nosi znamiona zbrodni doskonałej.
Poseł Antoni mówił, że to niebywałe,
że jak dotąd nie widział zbrodni tak zuchwałej
nie przebierając w słowach, w swej karierze całej .
Będzie śledztwo centralne, a wszyscy świadkowie
w tej sprawie otrzymają po złotej podkowie.
Na znak miłości władzy ta hojność włodarzy,
którzy nam się trafili, o jakich świat marzy.
Cementownia Maryja wygrała przetargi
na odlewy pomników. Już wniesiono skargi
na ojca dyrektora, prezesa odlewni.
Już posort protestuje, słychać głosy z chlewni.
W czwartek pięćset milionów dla ojca Rydzyka,
Żydzi wciąż kradną i się budżet nie domyka.
To już dziewiąta rata dla ojca z Maryją,
a w Brukseli wciąż ryją, piją, łżą i wyją!
Mickiewicz, który zaspał na wielkie powstanie,
zostanie usunięty. Będzie wenclowanie
bibliotek i księgarni, gdzie mógłby się ukryć
ten poeta koszmarny, kurzem chytrze pokryć.
Na moście Poniatowskim zawisną zdradzieckie
posorty i probówki z zamrożonym dzieckiem.
Bilety do nabyc... nu! Poliaki! Katoryje! Mienia
wykliuczyli, dla tych kwartiry w Tajgu!
oceny: bezbłędne / znakomite
Pust` wsiegda budiet atiec,
pust` wsiegda budiet prezes,
pust` wsiegda budiet Anton,
s nimi nikogda budu ja.