Przejdź do komentarzyOD FIZYKI DO ESTETYKI
Tekst 38 z 38 ze zbioru: Asocjacje na wakacje
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-01-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1554

OD FIZYKI DO ESTETYKI


Newton puszystych Rubens wybujałych

cierpliwy bajarz zaklinacz zwierciadła

mami świadomość twierdzeniem że przecież

moc grawitacji wyklucza wpływ sadła


czujność nie boli wytrwałość nie szczypie

im mniej pod skórą tym lżejsze stąpanie

na strych gorsety vivat wstrzemięźliwość

więcej zieleni zbędne maskowanie



  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Świetne Martin, ale sam wiesz... bigos, schabowy, golonka, słonina, ale przede wszystkim Big Mac! Zielenina, to tak jak szczaw i mirabelki, heh. W sadło nie pójdzie, nie będzie widać, ze dobrobyt rozpiera.
avatar
luciusie, ja o tej zieleni i maskowaniu. Jak wiemy, często się zdarza, że zieleń i tak malują na zielono. Świetny jest Twój wiersz. Bajka
avatar
Dziękuję za miłe sercu słowa :)


Znam ten ból Legionie, dopiero od 15-tu lat nie jadam jakichkolwiek zwierzątek. Początki były trudne jak odwykówka, ale wszystko zaczyna i kończy się w głowie.

Masz rację Bajko, w zieleninie nie zawsze jest tak zielono, jak obiecują - a jeść trzeba.

Ja i moja żona staramy się osiągnąć kolejny stopień. Odżywiać się wyłącznie surowymi owocami i warzywami. Inspirację czerpiemy z wiedzy i doświadczenia polskiego małżeństwa, które od siedmiu lat podąża tą drogą. Polecam ich filmy na YouTube.

Serdeczności
avatar
Esteta z fizyka
i fizyk z estety -
rzadki to fenomen,
niestety, niestety :(
avatar
Jem ja szczaw i mirabelki,
się odżywiam zdrowo,
opadają ze mnie szelki
na pociechę kurom, krowom ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×