Przejdź do komentarzyDroga
Tekst 7 z 21 ze zbioru: Mroczne uroczysko
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-08-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1275

wędruję niczym bezdomny wampir 

niosąc sztandar samotności 

 

wędruję przez pustynie emocji 

z palącymi polami myśli 

kreśląc ocean nieśmiertelności 

widzę kres świadomości 

 

mijam przydrożnych bogów 

ziejących bezgraniczną nienawiścią 

upijam się upodloną miłością 

rozkoszując się smakiem goryczy 

 

jestem w drodze 

z dynamitem w słowach 

z bronią zamiast serca

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Doskonały, Assassin!

To najbardziej:
kreśląc ocean nieśmiertelności
widzę kres świadomości.


Pozdrówki :*
avatar
Dziękuję :)
avatar
Droga na mroczne uroczysko (vide tytuły wiersza i cyklu) - to wiersz o samotnym wędrowcy w przestrzeni ducha. A dwuwers:

mijam przydrożnych bogów
ziejących bezgraniczną nienawiścią

- to jednocześnie niezły, sprawdzony patent na własną nieśmiertelność
avatar
Pozbawiony wszelkich rysów indywidualnych liryczny "ja" na swojej drodze, pośród tej wrogości nawet bogów, by przetrwać, nie ma żadnego wyboru - idzie z dynamitem słów i bronią ZAMIAST serca
© 2010-2016 by Creative Media
×