Tekst 8 z 105 ze zbioru: Wiersze satyryczne
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-09-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1990 |
Pytanie do pana w sutannie
Wielebny panie w sutannie,
prawym żeś człowiekiem...
czy jeno swe złe oblicze
chowasz pod tym przebraniem?
* Gif z Internetu
Masz najazd głąbów.
Przykre.
Nie odczuwam żadnego siania nienawiści. Fraszki są po to, aby dawać do myślenia, a nie od razu skakać sobie do gardeł i zarzucać nienawiść.
Każdy człowiek ma sobie coś do zarzucenia. Inaczej oznaczałoby, że nie ma sumienia... Albo byłby świętym już na Ziemi. Ja też mam, ale z pewnością nie takiego kalibru, jak niektórzy księża w kościołach.
Zmuszanie do myślenia jest bolesnym procesem i dla niektórych - nieosiągalnym.
oceny: bezbłędne / znakomite
Dodam ze kapłani są jeszcze gorsi...bo co innego prawią z ambony a co innego robią :)
Osobiście zniosłabym celibat i kazała im płacić podatki. Myślę, że wtedy mieli jakiekolwiek pojęcie o życiu i rodzinie.
oceny: bezbłędne / znakomite
- podszywanie się pod kogoś, kim się wcale nie jest /kradzież cudzej tożsamości/;
- głoszenie prawd, których samemu się nie przestrzega;
- straszenie /np. piekłem, karą Boską/ i zastraszanie;
- obiecywanie /np. nagrody w niebie/;
- posługiwanie się piękną retoryką, czyli pustosłowiem;
- teatralizacja kontaktów z ludźmi;
- itd., itd.
oceny: bezbłędne / znakomite