Przejdź do komentarzyMonte Cassino
Tekst 4 z 170 ze zbioru: wiersze okolicznościowe
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2011-03-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3603

Monte Cassino


tysiące kilometrów

do środka włoskiego buta

tysiąc białych krzyży

biało-czerwonej żołnierzy

zastygłych

na zawsze


zostaw łzę


uparcie się wspinaj jak oni

na szczyt gdzie dziś białe mury

wtedy armaty i kulomioty

pośród morderczych skał

ziemia i czerwone maki

nasiąkały krwią

zostaw tam łzę


pomścili wrzesień

Warszawę Westerplatte Modlin

Mławę Oświęcim Gdańsk

i zostali na wieczny znak

pod niebem jak błękit oczu

jak błękit

twoich oczu


nie płacz

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Niezwykle wzruszający, przemawiający do wyobraźni i pięknie napisany wiersz. Ileż w nim ładunku emocji, ileż patriotyzmu, ileż tragizmu zmuszającego do zadumy i głebokiej refleksji.
avatar
Zatrzymał mnie dłużej jak inne. Nie tylko kamienie Strażnikiem Pamięci.
avatar
...kłaniam się nisko..
avatar
Ziemia cała uświęcona polską krwią.

Nie płaczmy
avatar
Okazjonalność tekstów, pisanych na potrzeby tzw. obchodów i rocznic, zwykle, niestety, NIE DŹWIGA tematu.

Porównajmy choćby powyższy "kawałek" z wierszem pt. "Czerwone maki na Monte Cassino", napisanym tuż po wojnie:

Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tu Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód - im dalej, im wyżej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy.
Historia niejeden zna błąd.
© 2010-2016 by Creative Media
×