Tekst 4 z 170 ze zbioru: wiersze okolicznościowe
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-03-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3594 |
Monte Cassino
tysiące kilometrów
do środka włoskiego buta
tysiąc białych krzyży
biało-czerwonej żołnierzy
zastygłych
na zawsze
zostaw łzę
uparcie się wspinaj jak oni
na szczyt gdzie dziś białe mury
wtedy armaty i kulomioty
pośród morderczych skał
ziemia i czerwone maki
nasiąkały krwią
zostaw tam łzę
pomścili wrzesień
Warszawę Westerplatte Modlin
Mławę Oświęcim Gdańsk
i zostali na wieczny znak
pod niebem jak błękit oczu
jak błękit
twoich oczu
nie płacz
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie płaczmy
Porównajmy choćby powyższy "kawałek" z wierszem pt. "Czerwone maki na Monte Cassino", napisanym tuż po wojnie:
Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tu Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód - im dalej, im wyżej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy.
Historia niejeden zna błąd.