Przejdź do komentarzyO Franku w Głupczowie
Tekst 71 z 255 ze zbioru: Kontynuacja satyrycznych kontynuacji
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2019-02-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2159

O Franku w Głupczowie


Pewien mężczyzna szedł do Głupczowa

i spotkał Franka, który się chował

w krzakach, by ściągnąć gacie,

bo narobił w nie w chacie,

gdy go dopadli, kiedy kablował.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ha ha, uśmiałem się. Teraz to nazywa się nie "kablowaniem", a sygnalizacją. W pewnej partyi zawód sygnalisty stał się bardzo opłacalny.
avatar
Hardy, dzięki! Cieszę się, że takie prymitywne zachowania i postawy rozumiesz i odpowiednio oceniasz.
avatar
Długo mnie nie było, ale Franek nic się nie zmienił. ;)
avatar
Dzięki. Franek jest niezniszczalny i stanowi niewyczerpalną kopalnię wiedzy o specyficznych ludziach i ich przywarach.
avatar
Kablowania uczy nas cały ciąg logiczny:

- represyjny rodzic;
- zabawa w głuchy telefon;
- szkolne podpowiedzi;
- dywanik u szefa;
- spowiedź małżeńska

oraz

- konfesjonał
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
© 2010-2016 by Creative Media
×